Co z tym nabiałem?
Nabiał z całą pewnością zalicza się nie tylko do najbardziej lubianej, ale i do najbardziej kontrowersyjnej grupy produktów związanych z dietą Dukana w jej pierwszej fazie. Dla wielu osób jego wprowadzenie to jedyny sposób na to, aby dieta w ogóle była możliwa do zrealizowania, nie brakuje jednak również odchudzających się, którzy uważają, że właśnie nabiał może wprowadzić zamieszczanie, które sprawi, że skuteczność diety postrzeganej jako jedna całość zostanie poddana w wątpliwość.
Odchudzający się nie raz zadają również pytanie o smaczne i pomagające w przełamaniu monotonii posiłków jogurty z wsadami owocowymi. Twórca diety zgadza się na odwoływanie się do tego rodzaju rozwiązań, przypomina jednak, że nie powinno to następować częściej niż dwa razy w ciągu dnia. Nie da się jednak zaprzeczyć temu, że osoby, którym zależy na szybkich rezultatach diety proteinowej w jej fazie ataku powinny raczej zapomnieć o tego rodzaju udogodnieniach koncentrując się na pozbawionych cukru i zawierających jak najmniej tłuszczu jogurtach naturalnych.
Osoby, które inaugurują dietę proteinową nie mogą przy tym zapominać o jeszcze jednym założeniu – smaczny jogurt pod żadnym pozorem nie może być jedynym jej elementem, efektów nie będzie widać także wówczas, gdy będzie on wyraźnie dominował nad innymi produktami, które Pierre Dukan uznał za wskazane do spożywania. Dieta białkowa powinna składać się przede wszystkim z chudego mięsa, ryb i owoców morza, drobiu i podrobów. Jogurty i serki homogenizowane mają być zaś jej ważnym uzupełnieniem. Łatwo jest zapomnieć o tym założeniu, a przecież jest ono kluczem do naszego sukcesu.